Jesień to pora roku, która potrafi dołować. Niektórych jednak jej piękne kolory napawają optymizmem, dodają energii. Ja należę do tej drugiej grupy, po prostu lubię jesień. Lubię ją za tą zmienność z dnia na dzień, za kolory, zapach, szelest liści pod nogami. Uwielbiam, więc plenery jesienne i sesje. Każda z tych sesji jest inna. Każda wyjątkowa. Chciałabym zarazić Was miłością do tej pory roku, przekonać, że sesja rodzinna jesienna może być piękna i wyjątkowa.
Zapraszam zatem do obejrzenia rodzinnej sesji Moniki, Maćka, Zuzi i Janka.
To nasza czwarta wspólna sesja. Każdą z nich uwielbiam. Każda z nich jest naturalna i prawdziwa. Pełna miłości. I tą miłość widać gołym okiem. Myślę, że się ze mną zgodzicie.
Zapraszam Was na jesienne, rodzinne sesje plenerowe! Zimy jeszcze nie widać, także mamy jeszcze czas!
Sesje plenerowe odbywają się w okolicach Olsztyna i Barczewa.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje.Ok