Sesja ciążowa Hani i Kuby

Sesja ciążowa Hani i Kuby
sesja w sadzie olsztyn

Sesja ciążowa w plenerze

Plenerowa sesja ciążowa ma wiele zalet. Zdecydowanie każda jest wyjątkowa, często wykonana w innym miejscu, czasami w Waszym ulubionym, gdzie chodzicie na spacery, czasami ja zabieram Was na spacer. Za każdym razem jednak natura potrafi nas zaskoczyć czymś innym. Stworzyć zupełnie inne warunki, oświetlić w inny sposób. Za to kocham te plenery- za wyjątkowość, niepowtarzalność, za ulotność…

Sesje plenerowe to zupełnie więcej swobody niż np w studiu. Mamy czas na wspólny spacer, Wy macie także więcej przestrzeni dla siebie. Ja jestem obok, dość blisko, żeby uchwycić Wasze czułe gesty i spojrzenia, ale także odchodzę dalej, żebyście mogli złapać trochę oddechu.

Także zapraszam Was serdecznie na wspólny spacer po lesie, po łąkach, a może spotkamy się nad jeziorem w lesie ?

A teraz czas na piękną sesję Hani i Kuby, sesję wiosenną w jabłonkach i nad leśnym jeziorem o zachodzie słońca… Było pięknie! A miłość i piękną relację widać na pierwszy rzut oka! Uwielbiam takie sesje, pełne miłości, bliskości…

sesja w sadzie olsztyn
sesja w sadzie olsztyn

Jakie będą efekty sesji… czy zależy to tylko ode mnie?

Muszę Wam przyznać, że jednak w dużej mierze będą zależały od Was. Może Was trochę tym zasmucę, ale zdjęcia są efektem naszej współpracy, ale jeżeli nie otworzycie się przede mną, nie skupicie się na swoich uczuciach ja ich po prostu później nie wyczaruje w Photoshopie. Dodam na etapie obróbki trochę ciepłych kolorów, ale ciepłych gestów, spojrzeń już nie dodam…

Chcecie mieć naturalne ujęcia, skupcie się na sobie. Nie patrzcie w obiektyw. Zrobimy kilka ujęć bardziej pozowanych, ale podczas reszty sesji chciałabym, żebyście patrzyli na siebie. Rozmawiajcie, o czym chcecie, ja nie słucham (a nawet jak coś usłyszę to nie powtórzę;) ), przytulajcie się, chodźcie, tańczcie. Lepiej czujecie się przy muzyce? Przecież możemy ją włączyć! Wszystko dozwolone… żebyście tylko poczuli ten ciepły wiatr… tą energię, tą miłość!

A zobaczycie, że efekty Was zaskoczą.

Mam nadzieję, że Hanię i Kubę właśnie zaskoczyły, ale myślę, że tak bo znacznie powiększyli swój pakiet zdjęć i uzupełnili go nawet o albumik 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *